Pisz śmiało
i inwestuj ze mną

Monitorujmy domowe wydatki

domowe wydatkiNie wiem, jak Wy, ale ja strasznie nie lubię uczucia, kiedy to pieniądze mi się rozchodzą, a ja pod koniec miesiąca nie mam kompletnie pojęcia, na co wydałem ich tak dużo. Dlatego też już jakiś czas temu wprowadziłem system monitorowania wszystkich domowych wydatków.

Nie jest to fizyka kwantowa, łatwo domowe finanse monitorować. Najprostszy sposób to tabelka w Excelu. Moja pensja (jak również wpływy z wynajmu mieszkania, o czym pisałem tutaj) jest stała, więc na początku miesiąca wiem dokładnie, ile pieniędzy mam do dyspozycji. Wydatki rachunkowe też są w miarę stałe – kredyt, prąd, gaz, woda, internet, telefon, prywatna opieka medyczna. Zawsze staram się też odłożyć 200-300 zł na konto oszczędnościowe. Zwykle idzie to na poczet urlopu. Pozostałą sumę dzielę na ilość dni pozostałych do końca miesiąca, dzięki czemu nigdy mi nie brakuje pieniędzy pod koniec okresu rozliczeniowego. Czy jak to mówi popularny żart: nie zostaje mi zbyt dużo miesiąca na koniec wypłaty…

Oczywiście wpisuję w tabelkę każdy jeden wydatek – nawet bilet autobusowy czy paczkę chipsów.

wydatki

Ostatnio natomiast wprowadziłem trochę bardziej zaawansowany system – i dzielę wydatki na różne typy – dom, rozrywka, zdrowie, nieprzewidziane etc. Dzięki temu mam jeszcze lepszą kontrolę nad finansami i łatwiej mi przewidywać przyszłość, a tym samym lepiej zarządzać domowymi finansami.

Serdecznie zachęcam Was do prowadzenia takiego domowego monitoringu. Naprawdę, wystarczy kilka prostych formułek w Excelu i życie staje się łatwiejsze.