Pisz śmiało
i inwestuj ze mną

Jak zaoszczędzić na wakacjach?

kasa na wakacjeNa początek ustalmy – urlop jest potrzebny każdemu. Są oczywiście osoby, które wpadły w wir pracy i nie myślą o odpoczynku. Są też ludzie, którym wydaje się, że ich na wakacje nie stać. Dziś zatem – jako że sezon urlopowy się zbliża – parę pomysłów na to, jak zorganizować sobie odpoczynek, a przy tym nie zrujnować się finansowo.

Ustalmy również jeszcze jedno – urlop spędzony w domu czy na działce pod miastem nie jest urlopem. Jeśli nie wyjdziemy gdzieś dalej, zawsze jest coś do załatwienia, a problemy dnia codziennego cały czas nas przyciągają i nie dają o sobie zapomnieć. Żeby naprawdę odpocząć, trzeba wyjechać gdzieś dalej. Niekoniecznie za granicę, ale jednak dalej niż 15 km za miasto.

Badania naukowców pokazują dodatkowo jednoznacznie, że urlop powinien trwać co najmniej 3 tygodnie. Przez pierwszy tydzień bowiem organizm dopiero przyzwyczaja się do nowej sytuacji i tak naprawdę nie odpoczywa. Tutaj jednak nie mam złudzeń – mało kto może sobie pozwolić na wyjazd dłuższy niż 14 dni. Dlatego też, jeśli mamy możliwość wyjazdu chociażby na kilka dni, moim zdaniem i tak warto to zrobić.

Czy na organizacji wakacji można zaoszczędzić? Ależ oczywiście. Wystarczy znać kilka trików. Przedstawię Wam trzy. Pierwszy z nich to opcja „first minute” w biurach podróży. Oferty są często naprawdę dobre, ceny niskie, a do tego dodatkowe bonusy, jak gwarancja najniższej ceny – polega to na tym, że jeśli nawet w „last minute” 2 dni przed wyjazdem cena jest obniżona, biuro podróży zwraca różnicę. I uwierzcie mi – to działa. A przynajmniej w tych dużych, renomowanych biurach podróży. Przy wyjazdach egzotycznych można w ten sposób zaoszczędzić nawet i kilka tysięcy złotych.

Drugi, ciekawy sposób podróżowania przy jednoczesnym ograniczaniu kosztów, to tzw. kluby podróżników. Dowiedziałem się o takim przez przypadek, natrafiając w internecie na stronę solisci.pl. O co w tym chodzi? Otóż ekipa pasjonatów na podstawie swojego doświadczenia organizuje wypady często w bardzo nietypowe miejsca. Podróżnicy chodzą nie tylko stricte turystycznymi ścieżkami i raczej nie liczyłbym na noclegi w 5-gwiazdkowych hotelach. Dzięki przemyślanej organizacji i omijaniu drogich miejsc, można taką Kubę – zobacz – czy Islandię zwiedzić kilkadziesiąt procent taniej niż z biurem podróży. Takich klubów podróżników jest w Polsce oczywiście kilka, ale o innych nie mam zdania.

Warto również śledzić ceny biletów lotniczych i mieć ustawione alerty na popularnych wyszukiwarkach lotów. Można wtedy naprawdę ustrzelić niesamowite promocje.