Jeśli chcemy, aby nasze dziecko nie było w przyszłości narażone na problemy finansowe, powinniśmy nauczyć je oszczędzania pieniędzy. A ponieważ przykład idzie z góry, powinniśmy zacząć od siebie i samemu posiąść tę sztukę – nie jest to takie trudne, jak może się wydawać. Zastosuj się do kilku punktów, a zobaczysz, że oszczędzanie wejdzie ci w krew.
- Zapisuj swoje wydatki i ucz tego swoje dziecko
To właściwie najtrudniejszy krok, bo wymaga skonfrontowania się z własnymi słabościami. Nie jest przyjemne zobaczyć, na co marnujemy ogromne pieniądze, ale dopiero określenie tego pozwoli nam naprawdę oszczędzać. Określ problematyczne obszary i zacznij je powoli niwelować. Nie zabieraj się za wszystkie naraz! To może okazać się bardzo trudne i skutecznie cię zniechęci. Poniżej kilka podpowiedzi, co możesz łatwo zmienić:
Wydajesz za dużo na kawę na wynos? Kup sobie kubek termiczny i kawę na drogę przygotowuj sobie w domu.
Często kupujesz przekąski i batoniki? Zacznij robić w domu zdrowe słodycze i przegryzki. Podziękuje ci nie tylko portfel, ale i zdrowie.
Wydajesz za dużo na ubrania? Zrób przegląd szafy i sprawdź, czy czasem nie masz w niej zapomnianych perełek. Urządź wymianę ubrań z koleżankami – w ten sposób pozbędziesz się części nienoszonych już ciuchów, a w zamian zyskasz nowe.
Nieustannie kupujesz nowe gadżety? Zastanów się, czy na pewno ich potrzebujesz.
Planuj wydatki.
I nie chodzi tylko o takie duże, jak remont kuchni czy nowy komputer. Zacznij od jadłospisu. Ustalaj go na cały tydzień i przygotowuj listę zakupów na te konkretne danie. Przestaniesz marnować jedzenie i zaoszczędzisz, nie kupując impulsywnie. To samo dotyczy innych rzeczy: jeśli widzisz, że niedługo będziesz potrzebować nowej kurtki, weź to pod uwagę z wyprzedzeniem i kup ją np. poza sezonem.
- Wyznacz sobie cel.
To szczególnie sprawdzi się u dzieci. Jeśli twoje dziecko będzie wiedziało, jaka czeka go nagroda, chętniej będzie odkładać pieniądze. To samo dotyczy dorosłych: warto co jakiś czas wizualizować sobie tę wycieczkę, na którą pojedziecie po jakimś czasie oszczędzania.
W przypadku dziecka możesz też obiecać, że dołożysz jakąś część kwoty do jego zakupu, jeśli samo w określonym czasie odłoży na przykład połowę. Może to także być nagroda za długotrwały wysiłek, co nauczy dziecko systematyczności.
Pozostałe pomysły – w kolejny wpisie!